Czym jest branding i czy zwiększy zyski w Twojej firmie?

Coraz częściej w gronie przedsiębiorców pojawiają się takie słowa jak “strategia” czy “branding”. Okazuje się, że większośc osób rozumie ogólny koncept strategii. Jednak kiedy przychodzi do brandingu, zaczynają się schody. A skoro firmy oferują nam takie usługi, to lepiej jest zrozumieć cóż to takiego, niż bezwiednie paść ofiarą dobrej reklamy. 🙂
Żeby zrozumieć czym jest branding musimy powiedzieć sobie czym on na pewno nie jest. Mylnie czasem uważa się, że jest nim:
Żeby wytłumaczyć to pojęcie możemy zacząć od marketingu. Przede wszystkim dlatego, że branding i marketing to tacy trochę bracia. Nie bliźniacy ale dość podobni. Lubią zbliżone do siebie rzeczy, dobrze się dogadują ale każdy ma własną pracę i własną rodzinę.
No to puszczamy wodze fantazji:
Masz cyrk i przyjeżdżasz z nim do miasta.
1. Jeśli wywiesisz na słupie plakat z napisem „Przybył Cyrk! Pokaz już w niedzielę!”, jest to reklama.
2. Jeśli umieścisz znak na grzbiecie słonia i weźmiesz go na spacer do miasta, to jest promocja.
3. Jeśli słoń przypadkiem podepcze kwiaty przed domem burmistrza, a lokalna gazeta napisze o tym artykuł, to jest to publikacja.
4. A jeśli sprawisz, że burmistrz się z tego zaśmieje, to jest to public relations.
5. Jeśli mieszkańcy miasta pójdą do cyrku i pokażesz im ile rozrywki ich czeka, wyjaśnisz, jak wiele radości będą mieli z wydawania pieniędzy na stoiskach, odpowiesz na ich pytania i ostatecznie wydadzą dużo pieniędzy w cyrku, to jest to sprzedaż.
6. Jeśli wszystko wcześniej zaplanowałeś, to jest to marketing.(1)
Odpowiedź jest prosta: w momencie kiedy jesteś jeszcze w swoim mieście i rozmawiasz ze strategiem. Mówisz:
“Słuchaj, mam grupę akrobatów i kilka egzotycznych zwierząt, które potrafią robić sztuczki. Zastanawiam się czy mogę jakoś na tym zarobić, co myślisz?”
I zaczyna się dyskusja, padają pytania i odpowiedzi po to, żebyś ostatecznie dostał plan:
“Możesz zabierać swoją grupę akrobatów od miasta do miasta i robić przedstawienia. Wszystko będzie odbywało się pod dużym namiotem, a ludzie będą płacić za obejrzenie występu. Nazwiemy to “cyrkiem”. Dodatkowo zrezygnujemy ze zwierząt bo trzymanie ich w niewoli nie jest najlepszym pomysłem, a poza tym może to być niekorzystnie odebrane. Zamiast tego połóżmy nacisk na wyjątkowe show z akrobatami. Nazwiemy się Cyrkiem Słońca! Cirque du Soleil!”.(2)
Nie mówimy, że tak właśnie było z Cirque du Soleil. Ale mogło być.
Ta opowieść daje dość dobry obraz działań i współpracy między różnymi sektorami firmy. Marketing zajmuje się strategią (ale marketingową) i jej egzekwowaniem. Ale to dzięki brandingowi wie jaki masz cel jako marka, którą drogą należy podążać, co komunikować, komu i w jaki sposób.
Branding może też służyć jako swego rodzaju terapia dla przedsiębiorstwa. Przychodzisz z problemem, a wychodzisz z rozwiązaniem. Czasem bardzo ciężko jest nam dostrzec przyczynę problemu kiedy tkwimy w jego centrum. Dopiero kiedy podejmiemy współpracę ze specjalistą, który widzi mechanizmy z zewnątrz, jesteśmy w stanie coś zmienić. To trochę tak jak ktoś włożyłby nas do butelki po napoju, a my od środka próbowali byśmy przeczytać co jest na etykiecie.
Kiedy mamy już podstawowe pojęcie czym jest branding odpowiedzmy sobie na kluczowe pytania z początku artykuły.
Tak, jak najbardziej. Rozwiązanie problemu firmy lub stworzenie przemyślanego brandu sprawia, że działania Twojego przedsiębiorstwa to nie bieganie po omacku w pokoju pełnym noży, a maraton do którego rzetelnie się przygotowałeś.
To zależy. Cena brandingu stwarza naturalną barierę wejścia. Jeśli Twoim modelem biznesowym jest sprzedaż lokalna to branding będzie działaniem na wyrost. Zamiast tego lepiej skupić się na przemyślanym wizerunku i intensywnych działaniach marketingowych. Natomiast jeśli celujesz w większy rynek (ogólnopolski czy międzynarodowy), myślisz o budowaniu marki w perspektywie długofalowej i chcesz osiągać konkretne cele to będzie to rozwiązanie dla Ciebie.
Można zaszaleć i napisać “co sobie tylko wymarzysz”. I będzie to prawda. Na etapie analizy stawiasz sobie cel. Może to być zwiększenie przychodu o konkretną kwotę, wejście na nowy rynek, zmiana targetu, wprowadzenie nowego produktu, zwiększenie reputacji poprzez konkretną publikację itp. Branding to droga do Twojego celu.
Można zaszaleć i napisać “co sobie tylko wymarzysz”. I będzie to prawda. Na etapie analizy stawiasz sobie cel. Może to być zwiększenie przychodu o konkretną kwotę, wejście na nowy rynek, zmiana targetu, wprowadzenie nowego produktu, zwiększenie reputacji poprzez konkretną publikację itp. Branding to droga do twojego celu.
No cóż… to zależy. Od konkretnego Klienta, celu, określonych działań itp. Ale wspomniałem wcześniej o progu wejścia: można przyjąć, że jest to średnio 20 000 zł netto. Oczywiście może to być mniejsza lub większa kwota. Przeważnie im większe przedsiębiorstwo tym więcej potrzebuje uwagi, specjalistów czy działań na większej ilości płaszczyzn.
Po pierwsze na kwotę. Niskie oferty cenowe mogą być podejrzane. Za 1000 zł nikt nie jest w stanie zrobić profesjonalnego brandingu. To znaczy jest. Ale charytatywnie. Po drugie upewnij się, że mówicie o tym samym. Jeśli dla kogoś branding to logo + projekt wizytówek to mówicie o różnych usługach. Dlatego ważna jest komunikacja i rozumienie pojęć. Po trzecie: sprawdzaj portfolio. Jeśli są tam kompleksowe realizacje brandingu to jesteś bezpieczny. Pamiętaj, że nie muszą to być projekty konkretnie z Twojej branży. Niektóre studia faktycznie skupiają się na jednej np. spożywczej czy kosmetycznej. Jest to spowodowane ich strategią i celowaniem w konkretny target. Dobre studio, z doświadczonymi strategami i kreatywnymi projektantami odnajdzie się w każdej branży.
Okej. Jak na początek jest to na pewno sporo informacji. Temat będziemy zgłębiać stopniowo. Dajcie znać czy artykuł był dla Was pomocny? A może macie jakieś pytania? Chętnie na nie odpowiemy a nawet doradzimy! 🙂
(1) – Allan Dib “The 1-page marketing plan”
(2) – Chriss Do, The Futur YouTube channel, video “What is the difference between branding and marketing?”
Prowadzenie Facebooka? Za pieniądze? Samemu przecież wszystko ogarniam, ponad 1000 znajomych u mnie…
Własna firma jest jak dziecko: przysparza dużo radości, ale i trochę kłopotów…
Skąd brać wysokiej jakości zdjęcia zupełnie za free? Wiedza tajemna ujrzała światło dzienne!
Sprawdź na jakie pomysły trafiliśmy realizując markę Imbutu!
powrót do listyNecessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.